Troszeczkę zaległy, ale już wręczony prezent na Dzień Babci. Zazwyczaj
to babcie robią na szydełku dla wnucząt, a tu tak troszkę na opak u nas
:)
wtorek, 8 stycznia 2013
I wreszcie nareszcie skończyłam mój pierwszy kocyk. Trwało to i trwało, ale warto było, a w ferworze radości....
....zaczęłam chustę :) tak oto wygląda po pierwszym motku włóczki. Bardzo szybko i przyjemnie się ją robi. Niestety prace muszą na chwilę zostać przerwane bo sesja tuz tuż.