Witajcie :) w tym marcu to rzeczywiście jak w garcu. Wczoraj śnieg dzisiaj słońce, trudno nadążyć. Dzisiaj odrobinkę zmodyfikowana serwetka do koszyczka. Wzór nie skończony, bo byłaby zbyt duża.
A tutaj początki ptaszkowego szaleństwa :) niedługo podrzucę wzorek i stadko w całej okazałości :)
Cudna serwetka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszła taka zmodyfikowana :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza serwetka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna :-) Śliczny wzór.
OdpowiedzUsuńPtaszki wspaniałe - bardzo jestem ciekawa Twojego stadka :-)
Pozdrawiam serdecznie.
jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńFajna serwetka do koszyczka o i ptaszki super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna:) Jak tak patrzę to aż mi się chce serwetkę zrobić. Tylko czasu trochę brak. Od serwetek zaczęłam przygodę z szydełkiem.
OdpowiedzUsuńKażdego roku obiecuję sobie, że zrobię nową serwetę do koszyczka. No cóż, może w przyszłym roku ...
OdpowiedzUsuńTwoja jest śliczna. Ciekawią mnie ptaszki i co z nich zrobisz. Pozdrawiam M