Obserwatorzy

czwartek, 14 lipca 2016

 Witajcie :)

Ostatnio uzupełniłam swoją biblioteczkę. Tym razem pozycje iście matczyne i coś do lżejszego poczytania na porodówce.  Jak na razie czytam książkę Pani Anny Piotrowskiej i przyznaję, że jest super napisana. Język bardzo normalny, a nie wywody psychologa. Serdecznie polecam. 



Ośmiorniczek jednak nie zaniedbała. Dwie są gotowe na tip top. Reszta czeka na oczka bo jakoś się zebrać nie mogę.



A ta oto dama będzie towarzyszką mojego synka :) chciałabym ją też zgłosić na lipcowe wyzwanie Dary Morza http://diytozts.blogspot.ie/2016/07/9-wyzwanie-dary-morza.html

Mieszkam już w moim nowym domku, który jeszcze troszkę wygląda jak plac budowy, ale jest wspaniały i z czasem go sobie urządzimy. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie odwiedzinki i komentarze. 



16 komentarzy:

  1. A ja zobaczyłam stos książek i już myślałam, że przyłączyłaś się do wymianki książkowej u Gosi ze Starego Pianina, hi, hi:) a tu po prostu takie wielkie zakupy:) doskonale się zaopatrzyłaś. Nie grozi Ci nuda:)
    Śliczne te ośmiorniczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie co poczytać...Ja kiedy moja córka była mała zbierałam głównie książki z przepisami kulinarnymi, choć poradniki miałam również. Ośmiorniczki śliczne. Ta w kolorze miętowym działa tak relaksująco i uspokajająco. Zresztą wystarczy popatrzyć na jej minkę i zamknięte oczęta. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Osmiorniczki są cudowne. Będzie co czytać tyle ksiazek.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba takie fachowe przygotowanie do macierzyństwa i ośmiorniczka jest urocza. Wiesz,że niektóre matki zamiast się dokształcić, słuchają zabobonów i wiążą czerwone wstążeczki? Pozdrawiam Cię serdecznie Urwisie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te kokardki.... Z pierwszym dzieckiem wszyscy kazali mi je wiązać i walczyłam z tym dzielnie. Jak córcia zaczęła płakać bez powodu to podobno według ciotek miały być uroki...., które okazały się w rzeczywistości pierwszymi ząbkami.

      Usuń
  5. Ośmiorniczki jak znalazł! Super się prezentują! Dziękuję za udział w wyzwaniu D.I.Y. czyli zrób to sam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tych ośmiorniczkach w TV - Twoje są śliczne ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłej lektury :) A ośmiorniczki super są :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są te ośmiorniczki. Bardzo dziękuję za udział w wyzwaniu DIY. Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ośmiorniczki bajka, pewnie robisz je już z zamkniętmi oczami, aaa z pewnością to fajny odstresowywacz- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ośmiorniczki super. Dziękuję za zabawę z D.I.Y.

    OdpowiedzUsuń
  11. dziekuje w wyzwaniu DIY morskie jak najbardziej ośmiorniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że się będziesz doszkalać;) Dużo książek. A ośmiorniczki są prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ośmiorniczka super

    doradzam popracowac nad szablonem bo te róże całkowicie zasłaniają co jest napisane w tych miejscach :(

    dziękuję za udział w wyzwnaiu D.I.Y.

    OdpowiedzUsuń